15.11.2004 :: 08:50
Czasami życie staje się przytłaczające, a te czasy nadchodzą wraz ze zmieniającymi się okolicznościami. Ponoć to my sami decydujemy o tych zmiennych, ale przezież jak by tak było, ludzie "oświecieni" niegdy by nie znajdowali się w taykim stanie. A jednak, czasami się znajdują, a nawet powiedział bym są bliscy załamania, czy aby na pewno są "oświeceni"?. Czy są ludzie wiecznie od początku do końca zawsze szczęsliwi? Chciałbym żeby byli, jednak podjerzewam że ich po prostu nie ma.